Miejska i Gminna Biblioteka
Publiczna w Warce



book
book

Dom tajemnic

Autor: Rogoziński, Alek




Dwójka przyjaciół, Dominika i Mariusz, dostaje zaproszenie do wzięcia udziału w reality-show. Wraz z dziesiątką innych gwiazd trafia do naszpikowanego pułapkami domu-labiryntu. Zadaniem uczestników programu jest rozwiązywanie kolejnych zagadek kryminalnych, które doprowadzą ich do znalezienia ukrytego w domu skarbu. Kiedy jednak wydarza się morderstwo, a celebryci tracą łączność ze światem zewnętrznym,

ważniejsze od wygranej stanie się ocalenie życia. Tym bardziej, że morderca nie zamierza poprzestać na jednej ofierze."Dom tajemnic" to dwunasta książka w dorobku autora zwanego Księciem Komedii Kryminalnej, znanego z łączenia klasycznej fabuły kryminalnej z dużą dawką czarnego humoru."- Co tam się dzieje?! - krzyknęła Stefania, zbliżając się do telewizora tak, jakby miała nadzieję wskoczyć w ekran i tym sposobem przenieść się na miejsce zdarzeń.- Nie mam pojęcia - powiedziała równie zaskoczona Iwka. - Ale chyba to nie jest naprawdę.- Przecież widzisz, że temu pisarzowi coś się stało! - Mama Miśki machnęła ręką w stronę telewizora, na którym w tym momencie obraz zastąpiła czerń. - O, proszę. Tylko tego nam brakowało. Mówię ci, że wydarzyła się tam jakaś tragedia! Przeczuwałam to od samego początku!- Ale może tak było zaplanowane - usiłowała ją uspokoić Iwka, mając przy tym świadomość, że nic z tego, co zobaczyły przed chwilą na ekranie, nie wyglądało na wyreżyserowane. - Za chwilę pewnie ktoś nam to wszystko wyjaśni. Spokojnie.Stefania poczuła, że oto nadarza jej się rewelacyjna okazja, aby bezkarnie pohisteryzować, i oczywiście postanowiła ją w pełni wykorzystać, żałując tylko, że ma tak nieliczną, bo zaledwie dwuosobową, widownię.- Jak mam być spokojna, skoro na moich oczach giną ludzie! - krzyknęła, przykładając sobie teatralnym gestem rękę do serca. - A tam gdzieś... - skinęła głową akurat w odwrotnym kierunku, niż trzeba było. - ...jest Miśka. I Mario! Jeśli coś im się stanie, to ja tego nie przeżyję!Nagle wpadła na znakomity pomysł, jak odegrać resztę tego dramatycznego przedstawienia przy nieco większym audytorium.- Ruszmy im na pomoc! - zaproponowała. - Zwołajmy ludzi! Weźmy pochodnie i idźmy tam szybko! Cały Klin!Choć owe ostatnie dwa słowa przekładały się w istocie rzeczy na kilkanaście osób, które w przeciwieństwie do Stefanii wydawały się zdrowe psychicznie, to i tak Iwka wpadła w panikę, że mama Miśki zdoła je przekonać do swojego szaleństwa. Wizja wszystkich uczestników tej wyprawy ginących w ciemnościach, wciągniętych w bagna, pożartych przez niedźwiedzie, ewentualnie rozszarpanych przez wygłodniałe wilki dodała jej sił.- Zwariowałaś?! - zaprotestowała stanowczo, starając sobie zmazać sprzed oczu obrazek, na którym z bagna wystaje już tylko kawałek jej ręki trzymający kurczowo dogasającą pochodnię. - To nie są średniowieczne łowy! Uspokój się!W telewizorze pojawiła się uśmiechnięta twarz Tomka Ciachorowskiego, tłumaczącego, że wystąpiły problemy techniczne, i uspokajającego, że niebawem Tele-Pol powinien znów połączyć się z "Domem tajemnic".- Sama widzisz, to tylko problemy techniczne - skwitowała Iwka. - Za chwilę wyjaśnią, co się stało!Stefania popatrzyła na nią jak na kosmitkę.- Czy ty, dziecko drogie, nie szłaś ostatnio pod jakąś starą kamienicą i nie spadła ci z góry na głowę cegiełka?! - zapytała z oburzeniem. - Czy twoim zdaniem wyglądam na tak naiwną, żeby wierzyć w to, co podaje telewizja?! Przecież sama wiesz, że nikt tam nigdy słowa prawdy nie powiedział! Same kłamstwa! Nie tak dawno przez pięć minut słuchałam, że kolejki do lekarzy są już przeszłością, a jak stary Walusiak spadł z drabiny, skręcił nogę i pojechał na ostry dyżur, to czekał tak długo, że wreszcie ze zmęczenia zasnął, zsunął się z krzesła i do kompletu złamał sobie rękę. Dobrze, że go potem od razu go przyjęli, bo jakby jeszcze dłużej czekał, to nie wiadomo, czy wyszedłby z tego żywy! Albo też gadali, że pociągi będą szybsze i połączenia lepsze, a z Ciechanowa do Krakowa bezpośrednie InterCity sześć godzin jedzie! Toż to książę Siemowit III, co to u nas zamek postawił, szybciej by tę trasę na kulawej chabecie pokonał! Ich zdaniem masło niby tanieje, a w "Społem" kostka tak droga, że gdy człowiek bierze kilka na wypieki, to się zastanawia, czy nie trzeba będzie zastawić chałupy. Sama tylko propaganda w tej telewizji! Teraz też nic się nie dowiemy. Trzeba działać!Iwka rzuciła okiem na ekran, na którym seksowny gospodarz "Domu tajemnic" rozmawiał z jakąś kobietą ubraną w rzeczy sprawiające wrażenie zdartych ze stracha na wróble, i najwyraźniej nie kwapił się do wyjaśnienia tego, co przed chwilą wydarzyło się na ekranie. Po paru minutach wygłosił, wyraźnie czytane z telepromptera, oświadczenie, że z powodów awarii na łączach dzisiejszy odcinek show zostanie powtórzony jutro oraz że uczestnikom nic nie zagraża, a wszystkie "niepokojące obrazy" były wcześniej zaplanowane. Obiecał też, że jutrzejszy odcinek przyniesie "kolejne niespodzianki" i "zapewni wszystkim podobną dawkę emocji", po czym się pożegnał, a na ekranie pojawił się blok reklam z Robertem Lewandowskim, zachęcającym do kupienia z grubsza rzecz ujmując wszystkiego. W tym momencie Iwka pojęła, że Stefania ma rację. Jeśli w show wydarzyło się coś niespodziewanego, najwyraźniej marna była nadzieja, że stacja szybko to wyjaśni. Przez chwilę podumała, co robić, po czym wyciągnęła telefon i z listy kontaktów wybrała Maćka. Zdziwiła się, słysząc w głośniku komunikat: "Nie ma takiego numeru", ale pomna tego, że czasem sieć komórkowa robi takie numery, wybrała go jeszcze raz, a potem kolejny.- Dobrze. - powiedziała powoli, zwracając wzrok w stronę wachlującej się z boleściwą miną "Urodą Życia" Stefanii. - Mój znajomy z Tele-Polu wyparował. A właściwie jego komórka. W komunikat przeczytany przez Ciachorowskiego też nie wierzę. Możemy się zastanowić, co robić?- Jak to co? - Stefania odłożyła "Urodę Życia" do gazetownika. - Ruszamy do "Domu tajemnic"!"

Zobacz pełny opis
Odpowiedzialność:Alek Rogoziński.
Seria:Edipresse Książki
Hasła:Celebryci
Reality show
Zabójstwo
Powieść
Kryminał
Literatura polska
Adres wydawniczy:Warszawa : Edipresse Kolekcje, copyright 2019.
Opis fizyczny:324, [3] strony ; 21 cm.
Forma gatunek:Proza. Książki.
Skocz do:Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki
Dodaj recenzje, komentarz

Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):

(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)

Wyp. dla Dorosłych
ul. Warszawska 45

Sygnatura: 821-3 pol.
Numer inw.: 44454
Dostępność: wypożyczana na 30 dni

schowekzamów


Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki:

bookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbook


Dodaj komentarz do pozycji:

Swoją opinię można wyrazić po uprzednim zalogowaniu.