Deyna, Legia i tamte czasy
Coś niebywałego! Jak zwykle kapitalny Deyna! -
niezapomniany Jan Ciszewski powtarzał jak mantrę przez całe lata siedemdziesiąte. Dziennikarze sportowi na świecie okrzyknęli piłkarza objawieniem futbolu. Grał genialnie. Popularny jak dziś Ronaldo i Messi, na polskich stadionach był wygwizdywany. Pewnie dlatego, że współtworzył sukces wojskowej Legii, klubu nienawidzonego, za to że był pupilkiem
władzy. Przystojniak, na boisku czarował piłkę, a poza nim - dziewczyny, przez które czasem znikał z treningów na parę dni. Prywatnie skromny, małomówny, wielki indywidualista, podczas meczu - dusza zespołu.
On konstruował akcje, rozdzielał piłkę, a do biegania byli inni. "Rogale" i "kaczki", od których bramkarze dostawali niestrawności, były jego specjalnością. Grał fair. Kopiąc piłkę przez trzy czwarte życia, tylko raz dostał czerwoną kartkę.
Gdyby urodził się kilka lat później, zrobiłby na Zachodzie pewnie większą karierę niż Boniek. Po zwycięskich igrzyskach w Monachium, których został królem strzelców, biły się o niego największe kluby Europy. Nie wyjechał, swoje najlepsze lata oddał Legii i reprezentacji.
Pozostał legendą.
Odpowiedzialność: | Stefan Szczepłek ; w oprac. graf. Bogdana Kuca. |
Hasła: | Deyna, Kazimierz (1947-1989) Piłkarze nożni - Polska - 20 w. Biografie |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Wydawnictwo Marginesy, 2012. |
Opis fizyczny: | 282, [6] s. : il. (w tym kolor.) ; 23 cm. |
Uwagi: | Indeks. |
Skocz do: | Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)